Copyright 2025 - Legendy Rocka

Najbardziej kasowy film

Jeśli jeszcze ktoś ma wątpliwości co do tego, że "Bohemian Rhapsody" to fenomen naprawdę wielkiego kalibru, niech przemówi wynik, jaki udało się osiągnąć filmowi o tym tytule. Pokonał dotychczasowego rekordzistę, przybliżającego karierę kultowych raperów z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, "Straight Outta Compton".

"Bohemian Rhapsody", choć premierę miał zaledwie w zeszłym miesiącu (2 listopada), już zdążył zostać najlepiej zarabiającą muzyczną biografią wszech czasów. I określenie to jest wyjątkowo trafione. Produkcja, jak informował "The Independent", zdążyła już zarobić, bagatela, 608,7 mln dolarów. Już teraz możemy się spodziewać, że kwota będzie jeszcze większa, bo film nadal wyświetlany jest w kinach.

Nie ma się tu czemu dziwić. Sama historia Freddiego Mercury’ego jest na tyle niezwykła, że już przed premierą można było przewidzieć, iż pokazana na wielkim ekranie stanie się prawdziwym hitem. I chociaż krytycy niejednokrotnie zarzucali filmowi wybielanie historii zespołu i przedstawianie postaci Mercury’ego w pomnikowy sposób, entuzjastyczne reakcje wielu fanów oraz nominacja do Złotego Globu mówią same za siebie.

Wszyscy zaś byli jednogłośni w komplementowaniu rewelacyjnej kreacji Ramiego Maleka, również docenionej nominacją do Złotego Globu. Malek dostał też nominację za najlepszą pierwszoplanową rolę męską od Gildii Aktorów Amerykańskich (Screen Actors Guild). Powalczy także wraz z kolegami o nagrodę za najlepszą obsadę.

f t g m